Gniewomir Tomczyk to perkusista, kompozytor, producent wydarzeń i edukator. Absolwent Akademii Muzycznej w Poznaniu, laureat Drum Battle i finalista Bielskiej Zadymki Jazzowej oraz Krokus Jazz Festival. Autorskie projekty: Gniewomir Tomczyk / Project, Perpetus, The Funky Bump! czy GESO GATO. Wydał trzy solowe albumy i liczne single. Wraz z projektem Beksiński.live odbył trasę po największych halach w Polsce z udziałem gości specjalnych: Nosowska, Natalia Szreder, Fisz, O.S.T.R., Rogucki, Błażej Król. Nagrał również album „Popiół i Dym” zawierający autorskie utwory tego projektu. Wystąpił jako support przed projektem Jojo Mayer / Nerve. Jako organizator odpowiada za ponad 300 koncertów oraz wydarzeń artystycznych. Od 2024 roku wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Jazzowego.

Ważnym elementem działalności artystycznej Gniewomira jest nowatorski projekt Futuropolis, w którym łączy grę na żywo ze sztuczną inteligencją. Podczas koncertu multimedialnego muzyce towarzyszą animacje i obrazy oraz warstwa słowna. Głównym bohaterem koncertu jest Lirael – sztuczna inteligencja, drugi członek zespołu, który zabiera widzów i słuchaczy w podróż do świata wyobrażeń AI na temat przyszłości ludzkości. Przy okazji odbywa się także debata “AI w muzyce“. Właśnie z tym projektem artysta pojawił się 22 marca 2025 r. w poznańskiej Akademii Muzycznej, a konkretnie w Auli Stuligrosza. Przy tej okazji poprosiliśmy go o zaprezentowanie swojego zestawu perkusyjnego.
“Rdzeniem mojego zestawu jest zestaw Gretsch Renown Vintage Pearl w wymiarach 20″, 10″, 14″. Jest jeszcze tom 12″, który czeka w salce. Na jungle snare mam stale zapięty delay, żeby sypał się jak takie perły przy szybkiej frazie. Tutaj mam Pearl Anarchy Crusher, do którego jest doczepiony trigger, który ma bardzo duży reverb załączony na stałe. Jeśli uderzę w niego, to mam taką fajną smugę syku, więc mogę go używać jak elektronicznego clapa. Tutaj mamy Rolanda SPD-S, który jest mózgiem operacji triggerowych oraz brzmień AI. Tutaj jest stary, niezastąpiony Kaoss Pad (marki Korg – przyp. BeatIt), który daje świetny koloryt, ponieważ mogę zapiąć mu fajny preset i jedną ręką rysować różnego rodzaju delay’e, a drugą grać. Można uzyskać różnego rodzaju modulacje brzmień perkusyjnych. Jeśli chodzi o talerze, to ciekawym, naszym, krajowym wyrobem jest Kmicic. Bardzo ciekawa blaszka. Ma swoją specyfikę – taki crashowo-chinowy wydźwięk, ale też dużo fajnego “cyknięcia”.”
Oficjalna strona Gretsch Drums: https://www.gretschdrums.com/
FB: https://www.facebook.com/GretschDrums
Instagram: https://www.instagram.com/gretschdrums/
YT: https://www.youtube.com/@gretschdrumsusa








