Informowaliśmy już w tym tygodniu o śmierci Jamiego Muira. Okazuje się, że Wielka Brytania straciła jeszcze jednego znaczącego perkusistę, i to tego samego dnia. 17 lutego zmarł także Rick Buckler – były bębniarz The Jam.
Buckler współzałożycielem tej formacji – legendarnej i klasycznej dla brytyjskiego punku i nowej fali. Pozostałymi członkami jej klasycznego składu byli: wokalista i gitarzysta Paul Weller oraz basista Bruce Foxton. Grę perkusisty słychać na osiemnastu singlach pod rząd, które dotarły do pierwszej 40 brytyjskiej listy przebojów (w tym cztery na miejsce pierwsze), sześciu albumach studyjnych, wydanych w latach 1977 – 1982, a także na płycie koncertowej z 1983 roku.
Rick Buckler zmarł po krótkiej chorobie w wieku 69 lat.
Od lewej: P. Weller, R. Buckler, B. Foxton
Pozostali byli członkowie The Jam zareagowali za pośrednictwem mediów społecznościowych.
W oświadczeniu Paula Wellera czytamy:
“Jestem zszokowany i zasmucony odejściem Ricka. Wracam myślami do naszych prób w mojej sypialni na Stanley Road w Woking. Do wszystkich pubów i klubów, w których graliśmy jako dzieciaki, aż w końcu nagraliśmy płytę. Co za podróż! Wyszliśmy daleko poza nasze marzenia, a to, co stworzyliśmy, przetrwało próbę czasu. Moje najgłębsze wyrazy współczucia dla całej rodziny i przyjaciół – P.W. x“
Bruce Foxton napisał:
“Byłem zszokowany i zdruzgotany, gdy usłyszałem dziś bardzo smutne wieści. Rick był dobrym facetem i świetnym perkusistą, którego innowacyjne figury rytmiczne pomogły nadać kształt naszym utworom. Cieszę się, że mieliśmy okazję tyle razem pracować. Moje myśli są z Leslie i całą Jego rodziną w tym bardzo trudnym czasie”.
