Były perkusista zespołu Journey, Deen Castronovo wraca do gry! Po ponad dwóch latach ciszy spowodowanych odbywaniem kary za stosowanie przemocy domowej perkusista znów zasiądzie na stołku.
Muzyk zaangażował się w supergrupę Dead Daisies, w której występują m.in. gitarzysta Doug Aldrich i basista Marco Mendoza. Ostatnio dostał również propozycję zagrania koncertu z kolegą z byłego zespołu Journey. Środki z biletów przekazane zostaną na cele charytatywne. Perkusista świętuje również wydanie drugiego albumu zespołu Revolution Saints, który nagrał m.in. ze wspomnianym wcześniej Dougiem Aldrichem. W planach jest trasa koncertowa po Europie. Obecnie Castronovo uczęszcza na terapię, i jak sam twierdzi, wychodzi mu to na dobre.
“Kiedyś ktoś powiedział mi: jeśli chcesz widzieć siebie wyraźnie, musisz być wyraźny. Jest to bardzo ważna sprawa zwłaszcza dla muzyka. Jest to bardzo duchowa sprawa, ale kiedy duch jest wyraźny, wszystko płynie prawidłowo. Jeśli jesteś uzależniony, to rzadko kiedy cokolwiek się udaje.”
Życzymy Deenowi wszystkiego dobrego w powrocie do gry!
Share
