> > > Tommy Lee został pobity przez swojego syna

Tommy Lee to jeden z najbardziej znanych perkusistów – celebrytów. Nie jesteśmy w stanie zliczyć ilości skandali obyczajowych i innych ekscesów, w których brał udział. Pasmem rockowego szaleństwa był bez wątpienia okres działalności Motley Crue, najbardziej rozpoznawalnego zespołu Tommy’ego. Niedawno dowiedzieliśmy się, że muzyk znowu znalazł się w centrum zamieszania. Tym razem chodziło o pobicie. Jest to o tyle ciekawe, że poszkodowanym jest sam bębniarz. Napastnikiem z kolei okazał się jego własny syn, 21 – letni Brandon Lee.

Serwis TMZ dowiedział się, że podczas pobicia przez syna Tommy Lee był nietrzeźwy. Wszystko działo się w posiadłości artysty w Kalifornii. Muzyk zaprzecza zarzutom, i uważa że są to zwyczajne głupoty. Przedstawił on swoją wersję wydarzeń. Według niego podczas napaści znajdował się w łóżku, kiedy nagle do pokoju wtargnął Brandon i zaczął atakować Tommy’ego. Kiedy został poproszony o opuszczenie posesji kilkoma ciosami w twarz pozbawił Lee przytomności, a następnie uciekł przed nadjeżdżającą policją. Muzyk poparł swoje zeznania umieszczeniem zdjęcia poranionej twarzy na Instagramie, Niestety zostało ono usunięte.

Całe zajście miało miejsce niecały miesiąc po zaręczynach Tommy’ego z internetową celebrytką Brittany Furlan.

Można pomyśleć, że rock’n’roll zostaje w człowieku do końca. Nawet jeśli nie gra suę już w jednej z największych rockowych formacji świata. Nie wiemy tylko, czy jest czego zazdrościć!

Źródło

Share