> > > Koncert uczniów Beatit Drum School – Relacja (foto i wideo)

W niedzielę 09.06.2019 roku poznański klubu „Pod Minogą” podejmował naszą szkołę perkusyjną. W gorący wieczór odbył się pierwszy koncert naszych podopiecznych. Licznie zgromadzona widownia mogła wysłuchać i obejrzeć dwunastu perkusistów w bardzo zróżnicowanym programie. Należy szczególnie podkreślić fakt, że wszyscy perkusiści zagrali przy akompaniamencie zespołu, 100 % na żywo. Zysk z koncertu, który wyniósł 2240 zł, zostanie przekazany na dwa cele charytatywne:

zdjęcie CAVA studio

zdjęcie CAVA studio

1. Dla Kacpra Kowalskiego.
Choroba Kacpra jest nieuleczalna, osłabia i powoli niszczy jego mięśnie. Na chwilę obecną nie ma leczenia farmakologicznego. Jedynie co może ją spowolnić, to codzienna
rehabilitacja i specjalistyczna dieta. Kacper jest czternastolatkiem kochającym hokej na
trawie, ma wiele planów na przyszłość.
Musimy mu pomóc, aby żył jak najnormalniej i mógł
realizować swoje marzenia. Pomóżcie Kacprowi w walce o jego sprawność.
https://www.facebook.com/M%C3%B3j-najwa%C5%BCniejszy-mecz-w-%C5%BCyciu-1230967310405748/
Mój najważniejszy mecz w życiu
2. Fundacja „Duch Leona” – Żeby dziesiątki tysięcy zwierząt nie wypełniały schronisk, żeby nie były wyrzucane, wieszane, topione ale też, żeby nie cierpiały, w tzw domowym zaciszu, z powodu niewiedzy właścicieli.
Możemy to osiągnąć jedynie za pomocą edukacji. Zwiększając świadomość pojedynczych osób, a co za tym idzie, zwiększając świadomość społeczeństwa. Wierzymy, że wiedza w połączeniu z empatią sprawi, że ludzie nie będą bezmyślnie oddawali psów do schronisk, wyrzucali z samochodów i pozbywali się ich w przeróżne sposoby, a zrozumienie ich zachowań, potrzeb i odpowiedzialności za wzięte zwierzę, poprawi znacznie jakość naszego wspólnego życia.
https://www.facebook.com/fundacjaduchleona/
Fundacja „Duch Leona”

Występ zaczął , specjalnie na tę okazję złożony, zespół w skład którego weszli  muzycy akompaniujący uczniom na scenie oraz nauczyciele ze szkoły perkusyjnej Beatit. Fight Łapy (tak brzmi nazwa tego bandu) zagrały utwór grupy Rammstein pt. „Du Hast”.

Pierwszym występującym był Tymon Alves Świątkowski i zagrał utwór Męskie Granie Orkiestra „Początek”. Tymon uczy się w naszej szkole od kilku miesięcy. Chłopak ma duży potencjał. Nic tylko grać i ćwiczyć.

Drugi na scenę klubu „Pod Minogą” wszedł Stanisław Grabowski, który zagrał dwa utwory. Na pierwszy ogień poszedł numer grupy Led Zeppelin „Communication Breakdown”. Drugi utwór w arsenale tego perkusisty to hit zespołu Queens Of The Stone Age „No One Knows”. Oba wykonania Staszka były wręcz perfekcyjnie. Czuć było ogromną energię w jego graniu.

Trzecia na senie zameldowała się Katarzyna Nowińska i zaproponowała dwa utwory– Bring Me The Horizon „Medicine” oraz 30 Seconds To Mars „City of Angels”. Kasia zaprezentowała widzom bardzo ciekawe i dynamiczny aranż utworów.

Czwartą wykonawczynią była Zofia Bator, najmłodsza perkusistka tego dnia. Zosia zagrała „Believer” Imagine Dragons. Energetyczne wykonanie było długo oklaskiwane przez zgromadzonąe audytorium.

Maciej Halec, piąty wykonawca wieczoru, zaproponował wszystkim zgromadzonym przebój zespołu Queen „I Want It All”. Ten Perkusista dobrze wie, jak obchodzić się z instrumentem. Większość uderzeń realizował zza ucha.

Kacper Kowalski przygotował dla widzów evergreen grupy Metallica, pt. „Enter Sadman”. Kacper, to urodzone zwierzę sceniczne. Świetny występ pełen energii i pasji.

Siódmy w kolejce był Jacek Halec, który perfekcyjnie odtworzył znany wszystkim utwór z repertuaru zespołu AC/DC „Highway to hell”.

Ósmy perkusista, Dominik Szczepański zaproponował utwór grupy Dżem „List Do M”. Dominik wykonał go przy akompaniamencie swojego ojca, grającego mu na gitarze elektrycznej.

Szczepan Słodkowicz wprowadził nas w świat muzykl funk Red Hot Chilli Peppers, za pośrednictwem utworu „Otherside”. Ach jak to płynęło!

Władysław Krzak sięgnął po dokonania zespołu Metallica i zagrał utwór „Orion”. Wbrew pozorom nie jest to łatwy numer do zagrania, a Władek poradził sobie z nim znakomicie.

Przedostatni wykonawca tego wieczoru, Kamil Świątkowski, zmierzył się z kolejnym szlagierem zespołu Queen „Another One Bite To Dust” Siła spokoju i dokładność wykonania były atutem tego występu.

Na koniec utwór zespołu Korn „I Did My Time” zagrał Marceli Dziurleja. Towarzyszył mu na gitarze elektrycznej ojciec – Ryszard Dziurleja. Marceli, krótko mówiąc, pozamiatał i zebrał gromkie brawa od publiczności.

Dziękujemy firmom Avant Drum Shop, Zildjian, Sonor oraz Meinl za przekazanie fantów na licytację.

Oto relacja wideo z występów: