> > > Matt Cameron wspomina Chrisa Cornella

Matt Cameron – perkusista zespołu Soundgarden – złożył wzruszający hołd zmarłemu przed rokiem przyjacielowi i koledze z zespołu, Chrisowi Cornellowi. Uczynił to na swoim profilu na Instagramie, gdzie podzielił się swoimi przemyśleniami:

Od lewej: Kim Thayil, Chris Cornell, Matt Cameron, Ben Shepherd

Nie mogę uwierzyć, że to już rok, od kiedy straciłem muzyczną bratnią duszę i wyjątkowego przyjaciela – Chrisa Cornella. Chris zawsze przewodził innym poprzez własny przykład: etykę pracy, poczucie humoru, miłość do zwierząt, umiłowanie rodziny. Bardzo rzadko udaje się tak ustawić kapelę, żeby wszystko było jak należy, a Soundgarden wydał mi się dziki i taki, jak trzeba od pierwszego dnia w lutym 1986 r.”

Matt Cameron wspomniał także swoje przesłuchanie do zespołu w salonie Cornella, gdy wspólnie wykonano numer “Ocean Fronts“:

Ten kawałek miał takie długie intro, które brzmiało świetnie, a potem Chris nagle wszedł ze zwrotką. Moc jego głosu od razu mnie powaliła i od razu zacząłem się wpasowywać w zespół. Było tak z powodu tego niesamowitego głosu. Gdy skończyliśmy Chris odwrócił się w moją stronę z wielkim uśmiechem i powiedział: ‘Zagrałes to idealnie. Za tydzień gramy w Central (Central Tavern, Seattle, USA – przyp. BeatIt). Chcesz zagrać?’ Chciałem. Do końca życia będę wychwalał Go za wsparcie, którego mi udzielał przez dziesięciolecia oraz za wielką przyjaźń. Kocham Cię, stary.

Chris Cornell odebrał sobie życie 18 maja ubiegłego roku w pokoju hotelowym po koncercie Soundgarden w Detroit.

Share