> > > Pol’and’Rock 2018 od perkusyjnej kuchni: Marcin Kisiel (Tabu)

Jak wszystkim wiadomo, Pol’and’Rock Festival (dawniej Przystanek Woodstock) to jeden z największych letnich festiwali na świecie, na którym frekwencja już od lat każdego roku przekracza pół miliona. Na kilku scenach występują dziesiątki wykonawców reprezentujących najróżniejsze gatunki muzyczne. Co za tym idzie, pojawia się tam również sporo bębniarzy ze swoimi lśniącymi (do czasu) zestawami perkusyjnymi.

Jako portal beatit.tv byliśmy już na wcześniejszych edycjach festiwalu prowadząc własną imprezę perkusyjną BeatIt Days. Tym razem wybraliśmy się tam po to, aby sfilmwać dla Was jak najwięcej zestawów i porozmawiać wystepującymi na imprezie perkusistami. Niektórych z nich już znacie z naszych materiałów, a niektórzy zadebiutowali na naszych łamach, np. Marcin Kisiel, który bębni w coraz popularniejszym reggae’owym combo Tabu.

Marcin Kisiel: “To jest mój secik, którego używam na koncertach z zespołem Tabu. Zacznijmy od elektroniki. Mikser sceniczny Yamaha MG-102C. Przez niego przepuszczam Rolanda SPD-SX, metronom i odsłuch douszny. Metronom to BOSS DB-90. Mam metronom również w SPD-SX, ale przywykłem do tego urządzenia. Do tego mam footswitch BOSSa, żeby zmieniać presety pamięci. Mam podwójny, więc mogę iść góra-dół. Bardzo wygodne rozwiązanie. Roland SPD-SX to jeden z lepszych multipadów w tym segmencie.

Bębny to klonowy DrumCraft 8. To był zestaw fusion, który rozbudowałem o dodatkowy tom, jednak im dłużej gram z Tabu, tym bardziej minimalizuję zestaw. Dlatego tu mam tom 10″ i floor tom 14″, do tego werbel standardowy od zestawu 14″ x 5″, centralka 22″ x 18″. Bardzo fajne bębny. Naciągi Remo. Na tomach Emperor Clear, na werblach Ambassador, czasami coś grubszego, zależnie od tego, co jest do zrobienia. Osprzęt w większości też DrumCraft z tej samej serii. Jedynie statyw pod hi hat to Tama Speed Cobra.

Blachy to w zasadzie jeden set Sabian HHX Evolution. Hi hat 14″, crash 16″, ride 20″, O-Zone Crash 18″ i do tego splash Paiste Alpha, który dostałem kiedyś od żony i bardzo fajnie się sprawdza.

Pałki to również DrumCraft, model 5B. Przyzwyczaiłem się, bardzo fajnie leżą w dłoniach i mam fajny dostęp do nich.”

Share