> > > Test BeatIt: talerze perkusyjne Impression Traditional

Jak już wspominaliśmy, zupełnie niedawno zamknęliśmy się w poznańskim Perlazza Studio, gdzie pod okiem znanego muzyka, nagradzanego producenta i realizatora, a także (a dla nas przede wszystkim) maniaka bębnów, Przemysława „Perły” Wejmanna przetestowaliśmy między innymi dwa zestawy talerzy perkusyjnych marki Impression Cymbals, które są znane już niejednej Bębniarce i niejednemu Bębniarzowi w naszym kraju. Ściślej mówiąc, testował Max Psuja, ekipa beatit.tv zarejestrowała obraz, a nasz czujny realizator zadbał o odpowiedni dźwięk. Na pierwszy ogień idzie zestaw z serii Traditional.

Max Psuja, jako były pracownik sklepu Avant Drum Shop i świetny perkusista, mający na koncie współpracę z takimi artystami jak Kumka Olik, Holak, Lilly Hates Roses czy Yoachim, nadawał się doskonale do roli laboranta „ostukującego” sprzęt. Uczynił to zresztą z wielką ochotą.

Testujemy talerze Impression Traditional Series

Impression Traditional hi hat 14

Impression Traditional Crash 18

 

Impression Traditional Ride 20

1. Przebieg testu

Jak już wspomnieliśmy, test został przeprowadzony w poznańskim Perlazza Studio. Podczas testu wykorzystaliśmy zestaw perkusyjny Tama Artstar II, werbel Tama Superstar Mastercraft 14″ x 8″ oraz naciągi Aquarian (Texture Coated na werblu, Response 2 Coated na tomach i Super Kick I Coated na centrali).

Max zaprezentował najpierw brzmienie danego talerza wydobyte pojedynczymi uderzeniami na różnych poziomach dynamiki, następnie wykonał kilka rudymentów, aby zakończyć groovem z użyciem wszystkich elementów zestawu.

2. Podstawowa specyfikacja testowanego zestawu:

  • producent: Impression Cymbals
  • seria: Traditional
  • elementy zestawu: hi hat 14″, crash 18″, ride 20″, ride 22″
  • materiał: ręcznie kuty brąz B20
  • wykończenie: toczenie po obu stronach
  • charakter: czysty, dość jasny, czuły, naturalne wybrzmienie
  • masa: thin

3. Brzmienie

Można powiedzieć, że rodziną Traditional firma Impression nie wpisuje się w żadną ogólnoświatową modę na blachy brzmiące tak, czy inaczej. Są to po prostu talerze brzmiące tak, jak to zapowiada nazwa, tzn. czysto, dość jasno (jednak nie przesadnie, bez nieprzyjemnej “górki”), soczyście, z dość szybkim atakiem, sporą czułością przy jednoczesnym naturalnie długim wybrzmieniu.

Hi hat posiada sympatyczny, jasny cyk, bardzo przyjemne brzmienie po uderzeniu główką pałki, gdy jest zamknięty oraz odpowiednią, dającą się kontrolować głośność i dynamikę przy pełnym otwarciu. Ride 20″ ma bardzo ładny punkt z uderzenia główką pałki w korpus i całkiem sporo szumu przy zrównoważonej głośności kopułki. Ride 22″ jest ciemniejszy i masywniejszy. Oba doskonale się “kraszują”, przy czym ten większy w naturalny sposób daje brzmienie bardziej “stonerowe”, a mniejszy idzie troszkę bardziej w stronę popu lub jazzu. Crash 18″ jest odpowiednio wybuchowy i czuły, a uderzany w korpus zachowuje się jak mały ride, dzięki czemu cały zestaw składa się z trzech blach, które można tak “kraszować”, jak i “rajdować”.

Mamy do czynienia ze świetnie wykonanymi, dobrze się prezentującymi talerzami o tradycyjnej i naturalnej charakterystyce brzmienia, które śmiało sprawdzą się w każdym stylu muzycznym od popu przez jazz, fusion, country, muzykę elektroniczną, aż po rock.

4. Podsumowanie

Naszym zdaniem najlepszym podsumowaniem będzie wypowiedź samego Maxa Psui: “Seria Traditional firmy Impression zaskoczyła mnie mnie bardzo pozytywnie. Są to blachy stosunkowo jasne, a jednocześnie nie przytłaczające wysokimi częstotliwościami i mające w sobie całkiem sporo ciepła. Zastosowanie tych talerzy jest naprawdę uniwersalne.”

Producent: https://www.impressioncymbals.com

Dystrybutor w Polsce: http://talerzeperkusyjne.pl

OCENA: 5/5

Plusy:

  • bardzo dobre wykonanie
  • tradycyjne, naturalne brzmienie
  • uniwersalność stylistyczna
  • ładny wygląd

Minusy:

  • brak

Bębniarki i Bębniarze! Pora, aby talerze Impression Traditional przeszły najważniejszy ze wszystkich testów, a więc ten na słuch widzów portalu dla perkusistów beatit.tv! Specjalnie dla Was Max Psuja ze studia Perlazza!

Specjalne podziękowania dla firmy MW-Vintage za udostępnienie zestawu perkusyjnego i werbla.

Share