> > > Gerald Heyward wywiad, cz. 3

Gerald Heyward udziela wywiadu specjalnie dla BeatIt

Gerald Heyward to jeden z czołowych perkusistów z kręgu muzyki gospel i R&B, przez niektórych uznawany za ojca chrzestnego i ikonę tego stylu gry na perkusji. Jego C.V. obejmuje współpracę najważniejszymi artystami z tego kręgu w historii: Blackstreet, Michael Jackson, Janet Jackson, Mary J. Blige, Puff Daddy, Coolio, Missy Elliot, Destiny’s Child, Beyonce. Obecnie muzyk współpracuje z Chrisem Brownem.

Jesienią ubiegłego roku odbyły się dwie polskie kliniki z udziałem tego artysty – we Wrocławiu i Warszawie. My spotkaliśmy się z nim przy okazji warsztatów wrocławskich, w sklepie muzyczny.pl, i to wtedy Gerald udzielił nam obszernego wywiadu.

W trzeciej i ostatniej części tej rozmowy nasz gość wspomina zmarłych Remo Belli i Vica Firtha. Pytamy go także o sprzęt elektroniczny, jakiego używa, podejście do cyfrowej technologii studyjnej i o to, czy żywe bebny wrócą do muzyki pop, gospel i R&B.

Remo to dobra rodzina, a sam Remo Belli… Rozmawiałem z nim na PASIC rok czy dwa temu. Powiedziałem mu, że chciałbym mieć czerwony naciąg P77. Zapytał, dlaczego chcę coś takiego. Odpowiedziałem, że to dla fanów, że to będzie dla nich atrakcyjne. Można w ten sposób dodać trochę kolorów, być delikatnie ekstrawaganckim. Powiedział: „Zrobię je dla Ciebie!”. I zrobił. Mam czerwonego i czarnego P77. Nikt czegoś takiego nie ma, a ja mam może 20 z każdego rodzaju. Zgodził się na coś takiego dla mnie. Świeć, Panie, nad jego duszą.”

Vic Firth był dla mnie dobry. Zawsze nam się dobrze rozmawiało. Uwielbiałem go, bo był bębniarzem. Kto zrobi lepsze pałki niż bębniarz? On był i w grze i obserwował ją z boku. Te pałki są doskonałe, bo on wiedział, czego bębniarz potrzebuje.”

Roland traktuje mnie dobrze. Umowę podpisałem z właścicielem firmy. Przyszedł na koncert Destiny’s Child w Japonii. Roland jest świetny, ale chcę przyjrzeć się presetom w modułach. Używam ich w swojej pracy, ale chcę mieć udział w procesie tworzenia dobrych próbek.”

Każdy podstawia próbki, ale ludzkiego feelingu nie da się podrobić. Nie da się. Bez względu na to, ile kwantyzujesz, albo odkwantyzowujesz, jak potniesz takty, to nie będzie to, co ja bym zagrał.”

Gerald Heyward jest endorserem następujących marek: Zildjian, DW, Vic Firth, Remo, Roland.

Bębniarki i Bęniarze! Gerald Heyward w trzeciej i ostatniej odsłonie wywiadu udzielonego specjalnie portalowi BeatIt! Życzymy miłego odbioru!

Share