> > > Jezioro Bajkał jako instrument perkusyjny

Nie jest to może najświeższy news, bo wydarzenie miało miejsce już kilka lat temu, ale my dowiedzieliśmy się o tym niedawno i sądzimy, że warto się tym podzielić z polskimi maniakami bębnów.

Grupa perkusistów zrobiła furorę na YouTube za sprawą filmiku przedstawiającego ich wykonanie własnego utworu perkusyjnego z wykorzystaniem lodu znajdującego się na powierzchni jeziora Bajkał. W temperaturze minus 20 stopni Celsjusza przypadkowo odkryli, że lód na tym jeziorze ma swój własny, charakterystyczny dźwięk.

To zupełnie jakbyśmy grali na instrumentach perkusyjnych przygotowanych dla nas przez samą Matkę Naturę. Byliśmy sami, w promieniach słońca, na zamarzniętych wodach jednego z najwspanialszych jezior na świecie” – powiedziała Natalia Vlasevskaya, architekt z Irkucka i organizatorka grupy perkusistów o nazwie Etnobit.

Jezioro Bajkał to najgłębsze i najstarsze jezioro na świecie, które zamarza każdej zimy. Grupa muzyków wykorzystała zamarznięte fale jeziora do stworzenia utworu, jednak zdali sobie sprawę z muzycznego potencjału Bajkału dopiero, gdy żona jednego z perkusistów potknęła się i upadła na lód.

Nigdy nie zapomnę tamtej chwili” – mówi Natalia. “Widzisz, jak twoja ręka uderza o lód, słyszysz ten dźwięk, ale twój umysł nie potrafi tego objąć. Nie dociera do ciebie to, że ten piękny dźwięk jest w faktycznie wytworzony przez lód.

Podobno zespół Etnobit został oskarżony o sfałszowanie tej “lodowej” melodii.

Niektórzy ludzie z wykształceniem muzycznym twierdzili, że oszukujemy i wszystko to wymyśliliśmy, co nie jest prawdą. Jednak rozumiem, dlaczego nie wszyscy byli w stanie w to uwierzyć. Kiedy sama zdałam sobie sprawę z muzycznego potencjału Bajkału, ja również odczułam wszechogarniającą ekscytację i radość, ale także niedowierzanie.

Film nagrano na zamarzniętych wodach blisko wyspy Olchon. Jak się okazuje, dźwięk na zamarzniętym jeziorze nie jest taki sam w każdym miejscu.

Ludzie pytali nas, jak znaleźliśmy takie miejsce, w którym poszczególne kawałki lodu brzmiały razem tak harmonijnie. Nie wiem. Po prostu jakoś się to stało. Właśnie to mam na myśli mówiąc o cudzie natury. (…) Jedyne, co musieliśmy zrobić, to odkryć to miejsce, dostać się tam, i zacząć grać. Wszystko inne było już gotowe“.

Źródło: The Siberian Times