> > > Michał Łysejko odchodzi z Decapitated

Michał Łysejko to perkusista od pięciu lat związany z zespołem Decapitated. Można wręcz powiedzieć, że to właśnie dzięki deathmetalowemu eksportowemu towarowi z Polski wyrobił sobie markę w świecie ekstremalnej perkusji.

Michał Łysejko opuszcza Decapitated

Jak się okazuje, nadszedł czas na zmiany. W oświadczeniu MIchała zamieszczonym na jego profilu FB czytamy:

Idę przed siebie, rozwijam się. Dlatego zdecydowałem, że czas opuścić szeregi Decapitated. To było pięć niesamowitych lat, które ukształtowały mnie jako muzyka i człowieka. Dlatego dziękuję wszystkim, którzy wspierali moje działania w tym wybitnym zespole. To był zaszczyt dzielić scenę z wami i ze wszystkimi, którzy grali te piękne trasy i koncerty. Są to niezapomniane chwile i olbrzymi bagaż doświadczeń, za które jestem niezmiernie wdzięczny. Tym samym doszedłem do momentu, w którym muszę dokonać zmian i ruszyć odważnie w nowych muzycznych kierunkach! Będę informował o tym, co się dzieje. Pozdrawiam i dziękuję raz jeszcze!

Zespół nie zamierza zwalniać tempa i już ogłosił pierwsze daty przyszłorocznej trasy Killing The European Cult 2019 (TUTAJ), a także odniósł się na swoim profilu FB do odejścia Michała Łysejki podając jednocześnie nazwisko następcy:

Dziękujemy Michałowi za przyjaźń, wsparcie i ciężką pracę na stanowisku bębniarza Decapitated. Życzymy mu wszystkiego najlepszego na nowym szlaku. Trzymaj się, Bracie!

Potrzebujemy trochę czasu zanim znajdziemy nowego perkusistę i podamy jego nazwisko do publicznej wiadomości. Do tego czasu nasz przyjaciel James Stewart z grupy Vader będzie z nami występował jako bębniarz sesyjny. Na szczęście znalazł trochę wolnego czasu pomiędzy występami z macierzystym zespołem, żeby zagrać z nami. Wkrótce będziecie mogli doświadczyć jego talentu.”