> > > Sławomir Grzymek i Lekko Pijani – “To tylko muzyka”

Sławomir Grzymek to muzyk, autor piosenek, tekściarz i aktor, a więc (mówiąc najogólniej) dusza artystyczna. Na początku ubiegłej dekady “postanowił przekuć swoje życiowe doświadczenia w osobisty projekt muzyczno-towarzyski“, tworząc zespół Lekko Pijani i gromadząc wokół siebie muzyków: gitarzystę i klawiszowca Marka Garbackiego, basistę (któremu gra na klawiszach również nie jest obca) Dawida Klimkowskiego oraz perkusistę Karola Nabożnego. Ten ostatni znany jest niejednej maniaczce i niejednemu maniakowi bębnów w naszym kraju za sprawą organizowanych i prowadzonych przez siebie warsztatów perkusyjnych Integration & Groove w miejscowości Błażowa. Pierwszy album grupy, zatytułowany „Piosenki (Nie)popularne”, ukazał się w 2017 roku.

W czasie pandemii zespół oddał w nasze ręce drugą pełnowymiarową płytę. Ten zbiór utworów nosi tytuł “To tylko muzyka“. Pierwszy singiel „Kowadło” trafił na ścieżkę dźwiękową pierwszego sezonu serialu “Znaki“, kolejny utwór („Znaki na wodzie”) powstał z myślą o ścieżce dźwiękowej drugiego sezonu tego serialu, a sam Sławomir Grzymek występuje tam w roli Feliksa. Ponadto należy wspomnieć o tym, iż lider otoczył się instrumentalistami doświadczonymi i sprawnymi. WSZYSCY trzej są nauczycielami swoich instrumentów oraz muzyki w ogóle, i to słychać. Jednak nie w wyścigowych solówkach gitarowych i klawiszowych, ultrapokomplikowanych basowych wywijasach, czy “sypaniu pyrów” (my w Poznaniu “sypiemy pyry”, a reszta świata robi to samo z kartoflami) na bębnach co drugi takt. Tu chodzi raczej o bezbłędnie wykonane, dobrze brzmiące, wysmakowane i nieinwazyjne podkłady, tu i ówdzie okraszone niespieszną, acz smaczną solową partią gitary o bluesowym rodowodzie (choć niekoniecznie klasycznie bluesową) lub klasycznie rockowym brzmieniu (“100 procent mocy“, “Promenada“, “Dziewczyna z tatuażami“), które stanowią doskonałe tło dla partii wokalnych lidera.

Sławomir Grzymek z rzadka śpiewa (np. “By the Way“, “Kowadło“), głównie melodeklamuje, snując miejskie, poetyckie opowieści o ludziach, wydarzeniach (“Proste zasady“), zakrapianych spotkaniach (“Dziewczyna z tatuażami“), sytuacjach damsko-męskich (“By the Way“, “To nic nie znaczy“, “Dźwięki c-moll“). Nie wiemy, czy wydarzyły się naprawdę, czy są tylko wytworem wyobraźni autora (choć w przypadku numeru “Proste zasady” autor zapewnia w tekście o tym, że “wszystko to zdarzyło się“). Zresztą chyba nie ma to większego znaczenia. Ważne, że potrafią słuchacza wciągnąć i zabrać ze sobą w podróż – podobnie jak u Świetlików czy Stanisława Staszewskiego. To porównanie ma na celu pokazanie wyłącznie właśnie tego rodzaju pokrewieństwa – dotyczącego tego, że słowo jest tu co najmniej tak samo istotne, jak warstwa muzyczna. W żadnym razie nie sugerujemy ściągania od wspomnianych artystów. Opowieści te wciągają również dzięki aktorskim umiejętnościom lidera, który interpretuje teksty głębokim barytonem przywodzącym na myśl głos aktora Tomasza Marzeckiego.

Jak już wspomnieliśmy, sekcja rytmiczna nie stosuje popisów technicznej gry. Granie jest oszczędne i bez fajerwerków (w singlowym “Kowadle” bębnów nie słyszymy w ogóle – rytm podaje jedynie odgłos…tak, zgadliście: kowadła), jednak słychać od razu, że muzycy nie są przypadkowi. Wystarczy posłuchać jak Karol Nabożny wykonał swoją partię w utworze “Tysiąc imion“, by się zorientować, że to świetny bębniarz. To, w jaki sposób płynie “Promenada” to również zasługa jego świetnego groove.

Należy także zwrócić uwagę na bardzo dobrą produkcję i selektywne brzmienie, które wykreowano w słynnym Izabelin Studio. Po założeniu słuchawek słychać każdy niuans w grze instrumentalistów, każdą głoskę wymawianą lub wyśpiewywaną przez wokalistę, a niekiedy nawet jego oddech. Daje to wrażenie wręcz bezpośredniego udziału w scenach i sytuacjach opisywanych przez zespół.

Drugi album Sławomira Grzymka i Lekko Pijanych jest bez wątpienia wart uwagi wszystkich otwartych na coś więcej niż gitarowo-perkusyjny łomot (choć to też lubimy) i na muzykę z tekstem.

Informacja dla perkusistów: instrumenty wykorzystane przez Karola Nabożnego podczas sesji nagraniowej to talerze Diril, bębny Yamaha, werbel Ludwig Supraphonic, naciągi Evans oraz pałki Pro-mark.

Jeszcze w tym miesiącu ukaże się kolejny singiel promujący album. Szczegóły poznacie na profilu zespołu na FB: https://www.facebook.com/lekkopijani

Nagrań można posłuchać na serwisie Spotify pod tym linkiem: https://tinyurl.com/t6cuc639

Pierwsza płyta zespołu: https://tinyurl.com/hc6896yw