> > > Vintage Test BeatIt: zestaw perkusyjny Taye Studio Maple Exotic

Kolejny vintage’owy test na naszym portalu! Jak zawsze, ogrywane przez nas instrumenty znajdują się w ofercie MW-Vintage i zostały nam udostępnione właśnie przez tę firmę, która (jak sama nazwa wskazuje) specjalizuje się w handlu sprzętem vintage i jest prowadzona przez Mateusza Wysockiego, którego niejedna Bębniarka i niejeden Bębniarz zna wieloletniej pracy w poznańskim sklepie Avant Drum Shop. Do ostukiwania bębnów ponownie zaprosiliśmy Maxa Psuję.

Max Psuja, jako maniak wintydżu, były pracownik “Avanta” i świetny perkusista, mający na koncie współpracę z takimi artystami jak Kumka Olik, Holak, Lilly Hates Roses czy Yoachim, nadawał się doskonale do roli laboranta „ostukującego” sprzęt. Uczynił to zresztą z wielką ochotą juz po raz drugi.

Testujemy zestaw perkusyjny Taye Studio Maple Exotic

1. Produkt

Taye to firma powstała w 1975 roku. Na początku swojej działalności zajmowała się produkcją osprzętu i części do instrumentów perkusyjnych. Po jakimś czasie, kiedy Ayotte Drums i Ray Ayotte się rozdzielili, firma zatrudniła osobę odpowiedzialną za customowe tworzenie bębnów. Studio Maple to najwyższa seria tej marki, która od początku zdobyła serca perkusistów na całym świecie, głównie dzięki cienkim korpusom z najwyższej jakości klonu północnoamerykańskiego.

2. Podstawowa specyfikacja zestawu:

  • producent: Taye
  • model: Studio Maple Exotic
  • materiał: klon 6″ – 15″ 6 warstw 4,5mm; 16″ – 24″ 7 warstw 5,3mm
  • konfiguracja: BD 22″ x 18″ virgin, TT 8″ x 8″, 10″ x 8,5″, 12″ x 9″; FT 14″ x 14″,16″ x 16″
  • obręcze: Power Hoops 2,3 mm
  • zawieszenia tomów: Suspension Rings
  • wykończenie: egzotyczny fornir wraz z intarsją

3. Przebieg testu i brzmienie

Podczas testu zestawu Taye Studio Maple Exotic wykorzystaliśmy klonowy werbel, zbudowany na korpusie Kellera przez MW-Vintage w rozmiarze 14″ x 8″. Talerze: Impression Leon Collection 15″, CrashHard 20”, Ride Leon Collection 22 naciągi Remo Emperor Clear (na tomach), Code Blast/Code Enigma na centralce oraz Remo Ambassador Coated na werblu.

Na początku Max zaprezentował brzmienie stopy. Zagrał kilka pojedynczych uderzeń na różnych poziomach dynamiki, następnie kilka dźwięków na tomach i floor tomach. Kolejną rzeczą było kilka przebiegów z wykorzystaniem całego shell setu, a na zakończenie zagrał ciekawy groove z wykorzystaniem całego zestawu perkusyjnego.

Taye Studio Maple Exotic w konfiguracji 22″, 8″, 10″, 12″, 14″, 16″ to kolejny zawodowy set, który mamy przyjemność testować. Zazwyczaj ogrywamy sety z dwoma lub trzema tomami, tym razem mamy ich aż 5. Cała ekipa BeatIt to zdecydowanie zwolennicy zestawów z mniejszą ilością tomów.

Brzmienie stopy jest skupione, posiada bardzo dużo “klika” i basu, niczego jej nie brakuje. Bęben ten jest bardzo łatwy w strojeniu, nie tu najmniejszego problemu z przydźwiękami lub z charakterystycznym pogłosem przypominającym brzmienie “piłki”

Tomy 12″, 14″, 16″ są bardzo skoncentrowane ale brzmią bardzo soczyście. Wyraźnie słychać, że akurat te tomy świetnie sprawdzają się w niskich strojach.

Na tomach 8″ i 10″ zastosowaliśmy naciągi powlekane. 8″ nastroiliśmy dosyć wysoko i uzyskaliśmy z niego bardzo przyjemne, ciepłe brzmienie. Sporym zaskoczeniem dla nas było brzmienie tomu 10-calowego, który był równie dźwięczny, co jego mniejszy braciszek. Oba stanowią bardzo ciekawy kontrast (lub może raczej uzupełnienie) dla większych bębnów w tym zestawie. Aż nas to skłoniło do przemyślenia podejścia do zestawów złożonych z wielu tomów!

Bębniarki i Bębniarze! Pora, aby zestaw perkusyjny Taye Studio Maple Exotic w konfiguracji 22″, 8″, 10″, 12″, 14″, 16″ przeszedł najważniejszy ze wszystkich testów, a więc ten na słuch widzów portalu dla perkusistów beatit.tv! Specjalnie dla Was Max Psuja ze studia Perlazza!