> > > Pożegnalne przesłanie od Doma Famularo

W ostatni czwartek świat perkusyjny obiegła smutna wiadomość o śmierci Doma Famularo.

Najwybitniejszy i najbardziej znany edukator perkusyjny zostawił nam wszystkim przesłanie, które zostało opublikowane na mediach społecznościowych już po Jego odejściu. Oto ono…

Wszedłem w ostatni etap życia i chciałbym podzielić się kilkoma przemyśleniami. Koniec nadchodzi dopiero wtedy, gdy osiągniemy swój cel! Dotarłem do sedna… Jest nim mieć znaczenie.

Jestem wdzięczny za ludzi, których poznałem i tych, którym dałem życie. Moja żona Charmaine jest/była dla mnie darem. Była przy mnie podczas całej tej podróży z rakiem. Charmaine wzmocniła mnie, pokazała mi miłość i mnie jej nauczyła. Dziękuję Jej za bycie sobą! Urodziła moich niesamowitych, współczujących i kochających zabawę chłopców – Doma, Jona i Maxa. Ojcostwo to wielka odpowiedzialność, nagrodzona nieskończoną miłością. Ich partnerki są błogosławieństwem. Julianna, Aubrey i Tess.

Char i nasi chłopcy również mnie podnieśli, abym walczył i przetrwał. Jak wielka radość stała się naszym udziałem… Przez cały czas. Wspomnienia, które wciąż mnie podnoszą na duchu.

Urodziłem się w 1953 r., kiedy prezydentem był Eisenhower. Bardzo odmienny czas. Dużo podróżowałem w swoim życiu, wykorzystując swoją pasję do muzyki i życia. Kiedyś byłem potężną siłą, ale teraz jestem cichą, subtelną bryzą.

Zastanawiam się nad naturą moralności. Jest skomplikowana i prosta, trudna i łatwa. Jestem gotowy i nieprzygotowany. Jestem spokojny i wzburzony. Kontrast emocji i intelektu prowadzi mnie do duchowości, ale nie religii. Dla mnie to jest mój cel. Mam nadzieję, że odcisnąłem swoje małe piętno. Mam nadzieję, że mój dotyk wzmocni kogoś, kto będzie kontynuował dążenie do swojego celu!

Rodzice dali mi, Vinowi, Pete’owi i Annmarie piękne życie. Tak dobrze pamiętam czas naszego wspólnego muzykowania.

Będzie mi brakowało grania i nauczania muzyki. To mnie zdefiniowało i nadało mi cel. Inspirował mnie każdy uczeń. Każdy występ był dla mnie nagrodą.

Dziękuję wszystkim za to, że byli w moim życiu podczas mojego pobytu tutaj. Śmiech, jedzenie, muzyka, rodzinne pikniki i przyjęcia świąteczne – wszystko to potęgowało wielką miłość. To za nią jestem wdzięczny.

Mam nadzieję, że coś zmieniłem i wniosłem trochę szczęścia do tego świata.

Jeśli nasze ścieżki się skrzyżowały, to było to dla mnie błogosławieństwo! Mam nadzieję, że wszyscy będziecie żyć długo i szczęśliwie, aby kochać i cieszyć się z każdego dnia.

Dziękuję z najgłębszej części mojej duszy. Moja wdzięczność jest przeogromna. Wszyscy jesteśmy błogosławieni… Poczujcie to! Optymizm rozkwita z głęboką wdzięcznością!

Chwile walki nas określają, a współczucie nas wzmacnia. Proszę Was wszystkich, abyście byli milsi, bardziej tolerancyjni, mieli otwarte serca i umysły, a także cieszyli się każdą duszą, którą spotykacie.

Korzystajcie z mediów społecznościowych, aby podnosić ludzi, a nie ich poniżać. Wszyscy jesteśmy równymi istotami we wszechświecie. Wierzę w każdego z Was, w to, że możecie wzmacniać i inspirować ludzi… Wiem, że potraficie to zrobić… Proszę, udowodnijcie, że mam rację!

Udało mi się rozwinąć własną karierę, bazując jedynie na wizji. Wiem, że możecie zrobić coś opierając się na niej… Rzucam Wam wyzwanie, abyście zrobili to lepiej! Wiem, że potraficie. Powodzenia!

Zrozumcie, że Wasz promień światła zamieni się w pełną, kolorową tęczę. Błyszczcie!

Mam nadzieję, że zasłużyłem na pobyt na ziemi…
Mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze po drugiej stronie.
Naprzód i w górę… Z miłością…
Dziękuję za to, że ze mną wytrzymaliście…

Aktualizacja Dom 3.0 zakończona
Jestem przeszczęśliwy!

Przeczytaj także:

Sabian ustanawia stypendium im. Doma Famularo