> > > Relacja BeatIt: weekend festiwalu Drum Fest 2017

Weekend pełen bębnów i bębnienia!

Co roku w Opolu w październikowy weekend odbywa się intensywny weekend festiwalu Drum Fest. Nie inaczej było w tym roku, ponieważ od 6 do 8 października w budynku opolskiej PSM I i II st. bębny były wprost wszechobecne! Obecni byliśmy również my, nasze kamery i aparaty. Chcielibyśmy podzielić się z Wami naszymi wrażeniami w tej krótkiej relacji.

Oprócz koncertu The Carpet Crawlers (koncert Stanisława Soyki i Buby Badije Kuyateh został odwołany z przyczyn niezależnych od organizatora), który otworzył festiwalowy weekend każdy uczestnik i uczestniczka wydarzenia mogli liczyć na coś, co warsztaty i recitale, które inspirowały i wzbogacały o dodatkową wiedzę.

Sobotni poranek rozpoczął się I etapem konkursu Young Drum Hero, który był wielkim testem dla młodych perkusistów. Drugi, wyłaniający zwycięzców etap odbył się w niedzielę rano. Więcej o wspomnianym konkursie, jego uczestnikach i zwycięzcach piszemy tutaj.

Oprócz konkursu pełnego młodych talentów na odwiedzających budynek szkoły muzycznej czekała wystawa sprzętu perkusyjnego. Talerze, pałki, gadżety i piękne zestawy wypełniały szkolne korytarze. Wyglądało to naprawdę ciekawie!

Skupmy się teraz na warsztatach, które w ten intensywny weekend prowadzili znakomici perkusiści obracający się w zasadniczo różnych gatunkach muzycznych.

Pierwszy sobotni warsztat poprowadził świetny rodzimy perkusista metalowy, Dariusz “Daray” Brzozowski, który do tematu ciężkiego grania podszedł bardzo ciekawie. jego warsztaty nie były jedynie prezentacją niesamowicie szybkiego grania na podwójnej stopie, przejść lub blastów. Była to ciekawa pogadanka o tym, czego nie robi się będąc w trasie, o tym co gubi młodych muzyków, a także o tym, co robić aby nasze plecy, kolana i nadgarstki pracowały jak najdłużej i jak najefektowniej. Na początek jednak otrzymaliśmy dawkę konkretnego łomotu, który pokazał klasę wykonawcy.

Russ Miller to perkusista, który ma za sobą współpracę z największymi nazwiskami światowego showbiznesu. Jego niesamowite umiejętności docenili m.in. Ray Charles czy Tina Turner. Jego warsztaty były nie tylko pokazem niesamowitych umiejętności. Russ przekazał także wiele użytecznych informacji, które w prosty i zrozumiały sposób zaprezentował zgromadzonym w sali. Różnice w dynamice, które niesamowicie wpływają np. na brzmienie całego utworu, właściwe techniki gry miotełkami czy zastosowanie techniki open-handed: między innymi o tym opowiadał ten niezwykle doświadczony i uznany artysta.

George Kollias to absolutny mistrz ekstremalnego bębnienia w karkołomnych tempach. Udowodnił to również podczas swoich warsztatów. Możecie nam uwierzyć, że wypełnionej szczelnie sali nie opuścił nikt, nawet słuchacze starszej daty, którzy ewidentnie nie uprawiają tego rodzaju sportu. Dlaczego tak się stało? To proste. George nie tylko potrafił stworzyć fajną atmosferę, nawiązać dobry kontakt z publicznością, zajmująco opowiadać o blastach w tempie 300 bpm, zdradzić kilka ze swoich technik ćwiczeniowych, ale także pokazać swoją wszechstronność i udowodnić, że nie są mu obce inne style muzyczne (takie jak jazz i funk). Artysta zaskarbił sobie przychylność i szacunek również tych spośród uczestników, którzy nie fascynują się ekstremalną odmianą gry na bębnach.

Po finale konkursu Young Drum Hero przyszedł czas na pierwsze warsztaty tego dnia. Maciek Gołyźniak to poważna siła na polskiej scenie muzycznej i polskim rynku perkusyjnym. Widać i słychać to nie tylko na nagraniach i podczas koncertów takich artystów jak Natalia Nykiel i Sorry Boys (a wcześniej Brodka), ale także dzięki warsztatom i klinikom perkusyjnym, które ten muzyk prowadzi od dwóch lat. Ma on wiele do powiedzenia nie tylko na temat przeróżnych technik gry i sprzętu, ale także tajników pracy bębniarza sesyjnego oraz biznesu muzycznego jako takiego. Wszystko to okraszone jest wykonaniami utworów z repertuaru artysty, z których każdy zawierał brzmienie i groove’y z doskonale słyszalną sygnaturą Maćka. Kto jeszcze nie był, niech nadrobi zaległość przy pierwszej okazji!

Zwieńczeniem niedzieli był występ dwóch niesamowitych perkusistów, endorserów i przedstawicieli firmy Roland. Przed publicznością zaprezentowali się Mariusz Mocarski i Michael Schack. Pierwszy z nich opowiedział nieco o możliwościach triggera cajonowego Roland EC-10M. Do przetestowania możliwości urządzenia zaprosił uczestników pokazu, którzy mogli na własnej skórze przekonać się, że jest to wynalazek niezwykle ciekawy i przydatny.

Chwilę później za flagowym modelem perkusji elektronicznej, TD-50KV wzbogaconą o moduł SPD-SX zasiadł Michael Schack. Jego występ był prawdziwym show. Muzyka, którą wykonuje artysta to głównie elektronika czy drum’n’bass, i właśnie tego rodzaju utwory wykonał tamtego wieczoru. Wiele z nich wymagało pracy przy miksowaniu ze sobą poszczególnych elementów, ale efekt końcowy był niesamowicie zadowalający. Michael umiał też porwać publiczność do partycypowania w pokazie. Czekamy na ponowny powrót tego belgijskiego muzyka do Polski!

Międzynarodowy festiwal perkusyjny Drum Fest cieszy się wieloletnią tradycją. Życzymy kolejnych edycji, i wielu równie ekscytujących opolskich weekendów, które pokazują, że sztuka perkusyjna jest w naszym kraju jest żywa i rośnie w siłę, przede wszystkim dzięki młodym i dzielnym bębniarzom biorącym udział w konkursie!

http://www.drumfest.pl/

Share