> > > Test BeatIt: Stacki Zildjian FX

Jak informowaliśmy jakiś czas temu, nadeszła do nas przesyłka zawierająca kilka ciekawych blaszek od firmy Zildjian. Niezwłocznie po wizycie kuriera zabraliśmy się do ich wnikliwego ostukiwania. Na pierwszy ogień idą ciekawie brzmiące nowości tego renomowanego producenta na rok 2019, a mianowicie stacki z serii Zildjian FX.

Testujemy talerze Zildjian FX Stack

1. Przebieg testu

Każdy z talerzy Zildjian FX Stack przetestowaliśmy w naszym pomieszczeniu przeznaczonym do nagrań. Na początek złożyliśmy blachy w formę stacków, zagraliśmy kilka pojedynczych nut o różnej dynamice, a następnie przeszliśmy do zaprezentowania brzmienia instrumentu w groove’ach, z użyciem centralki i werbla. To samo zrobiliśmy kiedy zamontowaliśmy blachy złożone jak hi hat.

2. Podstawowa specyfikacja produktu:

  • producent: Zildjian
  • seria: FX
  • model: stack 8″, 10″, 12″, 14″, 16″
  • materiał (góra): stop chroniony patentem wykorzystany w talerzach serii Low Volume
  • materiał (dół): walcowana stal
  • wykończenie: traditional
  • masa: thin
  • brzmienie: ciemne, surowe
  • wybrzmienie: krótkie

3. Produkt i brzmienie

Każdy stack składa się z dwóch talerzy. Górna blacha wykonana jest ze stopu chronionego patentem. Ten sam materiał jest już znany z talerzy z serii Low Volume, natomiast dolny talerz jest zrobiony z walcowanej stali. W izolacji dziurawce brzmią kiepsko, ale gdy złożymy je w formę stacka lub hi hatu, to zaczyna się robić ciekawie.

Zildjian FX Stack 8″

Najmniejszy talerz z dzisiejszej stawki. Mimo małych rozmiarów robi sporo hałasu, ma dosyć wysokie brzmienie. W tym wypadku zdecydowanie bardziej odpowiada nam brzmienie stacka złożonego w formie hi hatu za pomocą dedykowanego systemu montażu o nazwie Cymblot.

Zildjian FX Stack 10″

Kolejnym talerzem ogrywanym przez nas był stack o rozmiarze 10″. Podobnie jak w przypadku poprzednika, bardziej spodobał nam się w formie hi hatu. Chociaż złożony w formie stacka brzmi bardzo dobrze. Świetnie sprawdzi się jako blacha typowo akcentowa.

Zildjian FX Stack 12″

Stack 12″ bardzo fajnie współgra w różnych zagrywkach z wersją 8-calową – oba bardzo ładnie kontrastują brzmieniem. Jest to świetna blacha, która sprawdzi się jako dodatkowy hi hat.

 

Zildjian FX Stack 14″

Od tego rozmiaru zaczyna naprawdę robić się ciekawie. Ogrywając ten talerz pierwszy raz odnieśliśmy wrażenie, że gdy za słabo go dokręcimy, to brzmi raczej jak pokrywka od śmietnika (czyli, jak to się mówi w naszych stronach, dekiel od gemeli). Gdy delikatnie zwiększyliśmy docisk okazało się, że to naprawdę świetny stack. Brzmi obłędnie w izolacji oraz w muzyce, zwłaszcza w towarzystwie przesterowanych gitar (wszystkie stacki towarzyszyły nam na próbach naszych projektów muzycznych).

Zildjian FX Stack 16″

Absolutny SZTOS! Niski, krótki, piaszczysty. Bez problemu przebija się przez ścianę dźwięku, nie musimy w niego walić zza ucha. Bardzo łatwy w kontroli, nawet gdy skręcimy go dosyć luźno.

 

Podsumowanie:

Stacki Zildjian z serii FX bez wątpienia znajdą swoich fanów wśród bębniarzy uprawiających nie tylko progresywne granie, ale także wśród perkusistów, którzy lubią eksperymentować z brzmieniem. Testowane przez nas talerze dzięki mnogości brzmień i zastosowań sprawdzą się świetnie w wielu stylach muzycznych.

Producent: www.zildjian.com

Dystrybutor: MUSIK MEYER Central Europe

NASZA OCENA 5/5

Plusy:

  • świetne wykonanie
  • dobry stosunek jakości do ceny

Pomiędzy:

  • system montażu – Cymbolt

Minusy

  • nie stwierdzamy