> > > Cieśnia nadgarstka

W tym wpisie chciałbym skupić się na jednym z problemów dotykających perkusistów, a mianowicie na zespole cieśni kanału nadgarstka (ZCKN). Informacje tu zawarte są zarówno dla osób, które obecnie doświadczają cieśni jak i dla tych, którzy są zainteresowani głębszym zrozumieniem tematu i prewencją.

Czym jest i jakie są przyczyny zespołu cieśni kanału nadgarstka

ZCKN to stan chorobowy powstały w wyniku długotrwałego ucisku nerwu pośrodkowego biegnącego w kanale nadgarstka. Przyczyną choroby jest najczęściej obrzęk zapalny nerwu lub tkanek otaczających oraz zwyrodnieniowe lub pourazowe zacieśnienia ograniczonej przestrzeni kanału nadgarstka. Początkowy ucisk na włókna nerwu pośrodkowego doprowadza do zaburzenia ich odżywiania, co wywołuje wtórny obrzęk i nasila dolegliwości.*

Czy napięcie mięśni jest szkodliwe?

ZCKN należy do kategorii RSI (Repetitive Strain Injury). Polskie tłumaczenie RSI to „dolegliwości spowodowane powtarzającym się napięciem mięśni”. Moim zdaniem ta definicja nie opisuje wystarczająco precyzyjnie źródła cieśni.

Nie ma nic złego w samym napinaniu mięśni. Mięśnie pracują poprzez napinanie, więc pewna doza napięcia jest potrzebna. W czym więc problem? Dlaczego tylko niektórzy perkusiści cierpią z powodu ZCKN? 

Problem nie polega na tym co robimy (powtarzalny ruch) lecz na tym jak to robimy. Osoby cierpiące na ZCKN mają tendencje do wkładania więcej wysiłku w używanie ramion niż to jest potrzebne. Proponuję zatem alternatywne tłumaczenie RSI „dolegliwości spowodowane powtarzającym się nadwyrężeniem mięśni”.

Praktyczna eksploracja

Chciałbym zaprosić Cię do krótkiej eksploracji:

Chwyć swoje pałeczki i usiądź w gotowości do gry. Nie musisz mieć dostępu do perkusji. Jeśli nie masz przy sobie pałeczek, wyobraź sobie, że je trzymasz.

Następnie nic nie zmieniaj w sposobie w jaki trzymasz pałeczki i zauważ co się dzieje w Twoim ciele.

Czy wykonujesz gdzieś niepotrzebną pracę? Np. w dłoni… nadgarstku… przedramieniu… łokciu… ramieniu… barkach…mięśniach twarzy…oddechu…

Zauważ ile napięcia jest tak naprawdę potrzebne, żeby trzymać pałeczki?

Czy zauważasz w swoim ciele napięcie związane z gotowością do gry?

Moc nawyku

Być może faktycznie zauważyłeś, że wkładasz więcej pracy w ten prosty gest niż to było potrzebne i jesteś zaskoczony, ponieważ nie zdawałeś sobie z tego wcześniej sprawy. Jest tak, ponieważ większość naszych działań jest nawykowych, więc z czasem przyzwyczajamy się do tych napięć i traktujemy je jako coś normalnego.

Radykalne spojrzenie na źródło naszych problemów

Technika Alexandra na której opieram swoją pracę narodziła się dzięki determinacji i poszukiwaniom F.M. Alexandra w rozwiązaniu swoich problemów z głosem. Lekarze nie byli w stanie mu pomóc, ale na szczęście F.M potrafił znaleźć w sobie szczerość i trzeźwość myślenia, żeby wziąć pod uwagę, że być może on sam robił coś, co przyczyniło się do jego problemu. W tamtych czasach (przełom XIX i XX wieku) jak i teraz jest to dosyć radykalne i niepopularne podejście. Alexander odkrył, że źródłem jego problemów były nieuświadomione szkodliwe nawyki.

Odpowiedzialność za siebie

Innym spojrzeniem na odpowiedzialność za siebie jest postrzeganie swojego ciała jako najważniejszego instrumentu, którego używasz do gry. Jeśli nad tym głębiej zastanowić, to faktycznie nasze ciało jest nieskończenie bardziej wartościowe niż najlepszy zestaw perkusyjny. O co bardziej dbasz – o swoje ciało czy o swój zestaw?

Jedną z największych barier do zmiany jest brak gotowości do wzięcia odpowiedzialności za siebie, do zmian szkodliwych nawyków. Warto zgłębić jakie przekonania stoją nam na przeszkodzie i jakie jest ich źródło.

Zdaję sobie sprawę, że łatwo się mówi i może być ciężko wprowadzić konstruktywne zmiany samemu. Niektórzy radzą sobie sami, inni potrzebują wsparcia specjalisty. Każdy z nas jest inny i ma swoją wyjątkową sytuację, więc może potrzebować różnego rodzaju interwencji.

Dla osób biorących pod uwagę operację

Standardowym rozwiązaniem problemu cieśni nadgarstka jest wizyta u lekarza a następnie operacja nadgarstka. Każdy oczywiście podejmuje swoje własne decyzje dotyczące zdrowia, ale ja zawsze zachęcam do kultywowania zdrowego sceptycyzm odnośnie opinii lekarskich. To normalne, że lekarz chirurg będzie zalecał operację, ale to nie oznacza, że jest to najlepsze albo jedyne rozwiązanie. Moim zdaniem operacja cieśni powinna być ostatecznym rozwiązaniem. Czy istnieją zatem inne, alternatywne opcje?

Krótka odpowiedź brzmi „tak”. Technika Alexandra jest jedną z metod, która może pomóc. Są też inne opcje (terapia czaszkowo-krzyżowa, akupunktura) Nie ma oczywiście 100% gwarancji, że dana metoda przyniesie oczekiwany rezultat, ale warto spróbować nieinwazyjnych metod zanim ktoś się zdecyduję na nieodwracalną interwencję chirurgiczną. 

Pamiętasz eksperyment z trzymaniem pałeczek? Zwróć uwagę, że niepotrzebne napięcia pojawiają się nie tylko w nadgarstku, ale też w ramionach, szyi, plecach. Cieśń nadgarstka to nie jest problem samego nagarstka, ale tego jak ciało pracuje jako całość. Bardzo często problem istnieje w szyjnym odcinku kręgosłupa. Próba leczenia nadgarstka w izolacji jest przykładem medycyny objawowej – nie usuwa źródła problemu, dlatego problem wróci do nas być może w innej formie.

Historia Andy’ego

Pozwólcie, że podzielę się konkretnym przykładem. Bardzo zapadła mi w pamięć historia mojego znajomego, z którym studiowałem Technikę Alexandra w Londynie. Miał on bardzo poważne problemy z kręgosłupem. Lekarz zalecił mu operację scalenia dwóch kręgów. Interwencja ta miałaby nieodwracalny wpływ na mobilność jego kręgosłupa. Na szczęście Andy miał wystarczająco dużo rozsądku i zaczął szukać innych rozwiązań – zdecydował się na lekcje techniki Alexandra. Po 6 miesiącach wrócił do lekarza i nowy rentgen pokazał, że problem minął.

Problem minął, ponieważ odkrył, które z jego nieuświadomionych nawyków przyczyniały się do powstania problemu z kręgosłupem i był w stanie zmienić te nawyki. Operacja już nie była potrzebna! Brzmi jak magia, ale czasami „tylko tyle” jest potrzebne.

Co dalej?

Zdaję sobie sprawę, że temat cieśni jest obszerny, więc jest to tylko wstęp. Jeśli zainteresował Cię ten wpis i chciałbyś usłyszeć więcej na ten temat, to daj mi znać https://www.facebook.com/swobodne.granie/ Jeśli masz problemy z cieśnią to chętnie usłyszę o Twoich doświadczeniach. Śmiało pisz do mnie. Zapraszam również do zapisów do powstałej grupy na FB https://www.facebook.com/groups/310173446159983/

W międzyczasie zachęcam do eksperymentów z obserwowaniem swoich nawyków. Zatrzymaj się na chwilę przed graniem i zwróć uwagę czy spinasz się i ściskasz pałeczki przygotowując się do gry. Zachęcam Cię do bycia zaciekawionym i otwartym aby odkrywać więcej o sobie i swoich nawykach związanych z grą na perkusji.

 

Jacek Kaleta

* źródło – wikipedia

Zapisz się również na newsletter Beatit.tv i bądź informowany o kolejnych artykułach Jacka Kalety.