> > > Test perkusji elektronicznej Gewa G3

W środowisku perkusyjnym nazwa Gewa kojarzona jest przede wszystkim z wiodącym dystrybutorem w Europie takich producentów, jak: Dw Drums, Gretsch, Paiste, Gibraltar, Latin Percussion czy Remo. Wielu z nas również kojarzy ją z bardzo dobrze wykonanych pokrowców do bębnów pod właśnie tą marką. Od pewnego czasu (to już ponad 10 lat) ta niemiecka firma stara się wejść na rynek europejski i nie tylko, z własnymi instrumentami perkusyjnymi. Dobrze pamiętamy naprawdę niezłej jakości bębny DrumCraft, które do dzisiaj funkcjonują na rynku wtórnym i cieszą się dużym powodzeniem. Niestety, a szkoda, firma podjęła decyzję o sprzedaży brandu i skupieniu się na dystrybucji perkusji kalifornijskiego potentata spod znaku Dw. Gewa jedna nie odpuściła tematu, a jej eksploracja podążyła w stronę perkusji elektronicznych. Czy dobrze? Ten test powinien rozwiać wszelkie wątpliwości. Do dzieła!

Pierwsze wzmianki prasowe o rozpoczęciu idei produkcji perkusji elektronicznych przez firmę Gewa można datować na rok 2013, kiedy to doszło do zawarcia umowy pomiędzy Niemcami a Amerykanami, gdzie na jej mocy powstał Dział Badań i Rozwoju Produktu. W 2018 roku firmy przedstawiły publicznie na targach Musikmesse we Frankfurcie moduł G9, a w 2020 roku rozpoczęto sprzedaż pierwszego modelu pod nazwą Gewa G9. Już po tych datach możemy dojść do wniosku, że produkty są przygotowane z należytą pieczołowitością, przy zachowaniu odpowiedniego czasu na testowanie i usuwanie ew. błędów przy produkcji. Niektórzy z Was zadadzą pytanie: Po co kolejna perkusja elektroniczna? Przecież mamy Rolanda, Yamahę czy Alesis. To kolejne zagadnienie, na które postaramy się odpowiedzieć podsumowując nasz test!

1. Przebieg testu

Test przeprowadziliśmy w naszym własnym studio. Dźwięk został nagrany bezpośrednio z modułu instrumentu za pomocą 2 preampów kart RME UFX+. Miks ścieżki dźwiękowej został poddany limitowi głośności na poziomie +4 db.

Perkusję elektroniczną G3 przetestowaliśmy w zakresie ilości dostępnych presetów zestawów perkusyjnych, ich spójności i jakości brzmienia. Sprawdziliśmy funkcjonowanie padów werbla, tomów i stopy oraz padów talerzy (hihat, crash, ride).  Prześledziliśmy funkcję kalibracji talerzy hi-hat. Sprawdziliśmy połączenia bluetooth i usb, funkcję nagrywania i odtwarzania. Przyjrzeliśmy się pokładowemu metronomowi oraz wnikliwie przejrzeliśmy dodatkowe możliwości kreowania brzmienia za pomocą dostępnych equalizerów, kompresorów, pogłosów i innych efektów.

2. Podstawowa specyfikacja testowanego zestawu:

  • producent: Gewa
  • model:E-Drum Set G3 Studio 5
  • elementy zestawu: 12″ pad werbla, 3 x 10″ pady tomów, 10″ pad bębna basowego, 14″ pad crash, 18″ pad ride, 14″ pad hi-hat,
  • rama GEWA STUDIO RACK
  • moduł G3 wraz z okablowaniem
  • statywu do hi-hatu
  • pendrive
  • torba do transportu perkusji

Specyfikacja modułu G3

  • 901 brzmień instrumentów
  • 40 grup presetów/128 presetów użytkownika
  • Dokładnie ta sama biblioteka brzmień i silnik, co topowy model GEWA G9
  • Do 1000 pojedynczych próbek na dźwięk (w tym dźwięki rimshot i próbki otoczenia)
  • Wielowarstwowe próbki o wysokiej rozdzielczości, nagrane w Funkhaus Studios Berlin, do 100 warstw z 5 zapętlonymi dźwiękami na warstwę dynamiki
  • 3D Sonic Image – próbki pomieszczeń w wysokiej rozdzielczości zapewniające realistyczny dźwięk
  • Bluetooth Audio i MIDI do strumieniowego przesyłania muzyki lub danych MIDI przez Bluetooth
  • Importuj do 100 próbek WAV (maksymalna długość 70 minut mono, 35 minut stereo)
  • Szybkie nagrywanie (nagrywarka WAV w czasie rzeczywistym)
  • Kompresor padów i 3-pasmowy, w pełni parametryczny korektor dla każdego padu
  • Kompresor wyjściowy i 4-pasmowy korektor na każdym wyjściu
  • 4 banki efektów (ambient, pogłos instrumentu, pogłos pomieszczenia, multi efekty)
  • 12 pogłosów pomieszczenia / 9 multi efektów z różnymi ustawieniami wstępnymi
  • 11 wejść wyzwalających jack 6,3 mm (w pełni kompatybilne z padami innych firm)
  • Wyjścia główne 2 x jack 6,3 mm
  • Wyjście słuchawkowe 1 x jack 6,3 mm (stereo)
  • 1x wejście miksujące jack 6,3 mm (stereo)
  • Tradycyjny MIDI (wejście/wyjście/przejście)
  • USB MIDI (np. do korzystania z wtyczek VST) + USB Audio (2 wejścia/8 wyjść – w pełni kompatybilne, nie są wymagane żadne dodatkowe sterowniki)

3. Produkt i brzmienie

Moduł perkusji G3 posiada 40 zaprogramowanych presetów zestawów perkusyjnych i już od pierwszego uderzania w perkusję stwierdziliśmy, że w tym zakresie nie ma żartów. Mamy do dyspozycji ponad 900 sampli brzmień perkusyjnych na najwyższym poziomie. Wiele z nich nagrano specjalnie w kultowym studio nagrań Funkhaus Studios w Berlinie! Zestawy są spójne brzmieniowo i gotowe do grania, nagrywania, czy nawet postprodukcji. Dodając do tego możliwość de facto nieograniczonej ingerencji w brzmienia za pomocą wbudowanego trzypasmowego equalizera, kompresora, pogłosów oraz czterech banków efektów, otrzymujemy konkretne narzędzie do kreacji dźwięku. Oczywiście mamy również możliwość importu własnych samplowanych próbek do 100 waves (maksymalna długość 70 minut mono, 35 minut stereo). Bardzo duży plus dla producenta za takie możliwości. Większość konkurencji oferuje w tym zakresie presety zestawów, które niestety należy zamieniać, jeśli chcemy uzyskać zadawalające efekty brzmieniowe. W naszym wideo-teście przedstawiliśmy krótkie fragmenty wszystkich brzmień zaprogramowanych w module oraz kilkanaście możliwości ich kreacji za pomocą wbudowanych funkcji. Obsługa modułu jest dość intuicyjna, może trochę zbyt szczegółowa, ale w zamian mamy za to możliwość dostępu do bardzo rozbudowanych funkcji modułu. Mamy sporo pokręteł oraz przycisków i czasami gubiliśmy się w ścieżce do uzyskania określonego celu. Osoby, które miały już do czynienia z innymi modułami znanych producentów, spokojnie po kilkunastu minutach obcowania z produktem dojdą do wprawy i nie uważamy, żeby to był minus tego urządzenia. Kolejna zaleta modułu to tzw. “system otwarty”. Oznacza to, że producent może aktualizować system modułu w trakcie jego eksploatacji, np. podobnie jak z telefonami, czy komputerami. Przede wszystki można nanosić poprawki i bardzo szybko reagować na uwagi użytkowników, poprawiając na bieżąco system urządzenia. Konkurencja oferuje zamknięte systemy, które nie umożliwiają takich operacji. Duży plus dla Gewa za taką możliwość od naszej redakcji!

Podczas otwierania kartonów i instalacji perkusji uderzyła nas wyjątkowa jakość wykonania całości instrumentu. Elementy plastikowe zostały wykonane z bardzo trwałego i dobrze wyglądającego komponentu. Pady mają swoją wagę, przez co są stabilne i gotowe na przyjmowanie mocnych uderzeń perkusistów. Można je programować przy użyciu stref (membrana, rimshot, obręcz). Pady tomów, werbla i stopy posiadają naciągi siateczkowe. Wszystkie elementy metalowe (obręcze, rurki, pokrętła, holdery, śruby) są chromowane. Wiązka kabli łączących moduł z padami posiada specjalną maskownicę, która ukrywa splot kabli i je zabezpiecza. Jedyna nasza uwaga, to oznaczenia kabli. Przydałoby się je lepiej utrwalić na samych kablach, a nie jak w przypadku testowanego sprzętu, za pomocą przyczepionych karteczek. Może po kilku latch eksploatacji dojść do zniszczenia takich oznaczeń.

Wielki plus od nas otrzymuje pad do stopy. Jest on stabilny, nie odjeżdża, ma dużo miejsca na dwa bijaki, a przede wszystkim ma zamontowany antypoślizgowy rzep, który jest podkładką pod pedał stopy. Ma on za zadanie trzymać w ryzach pad i również uniemożliwiać przenoszenie drgań na podłogę.

W skład zestawu wchodzi wysokiej jakości statyw do hi-hatu produkcji Dw drums. Czyli otrzymujemy dodatkowy benefit w postaci sprzętu z najwyższej półki. Dodatkowo producent zapewnia pokrowiec marki Gewa do przechowywania i transportu perkusji.

Trudno również przejść obojętnie obok padów do crasha, ride’a i hi-hatu. Pady są trzystrefowe, oferujące grę z tłumieniem i strefami uderzeń (bell, talerz). Są bardzo dobrze obciążone i wyważone, żeby jak najlepiej oddać naturalność kontaktu pałki z instrumentem. Bardzo dobrze wiemy, że imitacja brzmienia i feelingu talerzy perkusyjnych przez perkusje elektroniczne jest piętą achillesową producentów. Niestety tutaj jeszcze daleko jest do ideału, ale Gewa wyprzedza pod tym względem od konkurencję. Plusem jest to, że mamy trzy strefy, dobry feeling i rozmiary  padów  14″ hi-hat, 16″ crash i 18″ ride.

Co jeszcze możemy dodać? Gewa zapewnia wsparcie techniczne po zakupie urządzenia. Każdy klient może liczyć na pomoc specjalisty w trakcie użytkowania instrumentu. W przypadku Polski jest to, znany maniakom bębnów, Mariusz Mocarski, który swoją wiedzą i wsparciem dzieli się z użytkownikami. Dodać należy również, że wszystkie podzespoły, części i akcesoria są dostępne w Europie, a dokładnie w Niemczech. Czyli w przypadku usterki możemy liczyć na szybką naprawę lub wymianę podzespołu. To kolejny atut w porównaniu do podobnych instrumentów produkowanych na Dalekim Wschodzie.

Na koniec naszego testu musimy rozprawić się z ofertą cenową producenta. Biorąc pod uwagę jakość instrumentu, jego komponenty (np hardware Dw drums), wsparcie techniczne, oferowane próbki, rozbudowaną funkcjonalność samego modułu, to nie wydaje nam się, żeby cena w przedziale 9000-9500 zł, była zbyt wygórowana. Nie jest to przecież instrument dla początkującego gracza, choć i taka osoba może spokojnie po niego sięgnąć. Zakładamy, że taki instrument powinien znaleźć zastosowanie w instytucjach takich jak: studia nagrań, studia postprodukcyjne, szkoły muzyczne, domy kultury….wszędzie tam, gdzie liczy się jakość i efektywność pracy.

Oto punktacja:

Wygląd: 10

 

Brzmienie: 10

 

Innowacyjność:10

 

Cena: No cóż…

 

Jakość wykonania: 10

 

RAZEM: 50

 

Minusy – brak

 

Pomiędzy – oznaczenia kabli łączących moduł z padami

 

Plusy – perfekcyjne wykonanie, pad do stopy, rozbudowany moduł, jakość próbek, otwarty system, darmowe wsparcie techniczne na etapie eksploatacji instrumentu

Ocena całościowa: 5 TOP

Już teraz zapraszamy do obejrzenia wideo testu, w którym usłyszycie i zobaczycie zestaw perkusji elektronicznej E-Drum Set G3 Studio 5.